Taka ogarnęła mnie chęć do pracy, że wczoraj postanowiłem po raz pierwszy zatrzeć warkę. Poprzednia robiona rok temu z brewkitu WES była raczej poniżej oczekiwań. Zestaw miałem kupiony w promocji sklepu www.piwodziej.pl - wybrałem bittera i IRA - oba zestawy w wersji eko (dla edukacji).
|
Bitter Eko 11blg |
Najlepsza z małżonek w kuchni jej rodziców a mych teściów obiecała sekundować i pomagać. Postanowiłem zacierać metodą BIAB - 25l wody; temp 67C przez 90 min. potem mashup 76C. Taki był plan - początek był obiecujący
|
Garnek |
|
Zestaw gotowy |
Niestety 4 palnikowa kuchenka teściów nie była wystarczająco wydajna przez to grzanie ciągnęło się i ciągnęło. Na szczęście w końcu udało się wsypać słody i dogrzać do 67C. Potem trochę akrobacji przy zmianach fajerek podgrzewaniu mieszaniu, ale po 90 minutach zacier był gotowy.
|
Dodajemy słód |
|
Mieszamy mieszamy mieszamy |
|
No i wymieszaliśmy |
Potem znowu grzanie by zrobić mashup i chmielenie.
|
Chmielimy |
Nocka na tarasie i rano można było przelać do fermentatora i dodać drożdże
|
W fermentatorze |
|
Drożdże |
Efekt - nieznana do końca ilość piwa o blg 12 - więc chyba ok. Od razu poszło do piwnicy - to luksus domku - w piwnicy 18C. Czekamy teraz co będzie dalej. Uwagami co do metody podzielę się w następnym poście.
Mash-out, nie mash-up. ;)
OdpowiedzUsuń