wtorek, 17 kwietnia 2012

Trochę z nudów a trochę dla znajomych - może któryś z nich tu zajrzy - postanowiłem rozpocząć swojego pierwszego bloga. Będzie to historia z moich przygód domowego producenta alkoholi.

Jak na razie doświadczenie mam w tym niewielkie, ale wszyscy żyją i widzą - a to ważne.

Mam postanowienie na ten sezon. Chcę bardzo poprawić swoje umiejętności winiarczyka w związku z czym ambitny plan - ciut spóźniony, ale przymknijmy na to oko, 4 białe wina - jedno co kwartał. Zaczniemy od wyprawy na drugi koniec świata - Australia. A dokładniej to Warszawa - Tesco ul Górczewska, gdzie dobra żona dokonała zakupu kiwi ...

4 kg

kiwi z Australii made in Italy


1 komentarz:

  1. Kiwi z Włoch są jednymi z najlepszych. Odmiana oczywiście australijska. Musiałbyś posmakować kiwi zerwane z drzewa w okolicach lutego ( niewymiarowe pozostałości po zbiorach jesiennych). Przeżycia bezcenne.
    @Lesgo58

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...