sobota, 30 czerwca 2012

Bitter

No i dzisiaj zabutelkowałem Bittera. 30 butelek. Do każdej dałem malutką i to niepełną łyżeczkę cukru. To co próbowałem było dobre - oczywiście brakuje nagazowania, ale fajny lekko słodowy smak z miłym dość gorzkim finiszem chmielowym. Zobaczymy co z tego będzie po nagazowaniu, ale robię sobie duże nadzieje. Jednocześnie najlepsza z żon zaprojektowała etykietkę, która stanie się oficjalną etykietą nano-browaru Piwnice Redutowe.


piątek, 22 czerwca 2012

Małe podsumowanie

Dziś będzie bez zdjęć - krótkie podsumowanie.

Warzenie piwa zakończyło się sukcesem - wyszła brzeczka 12 blg - ile to będę wiedział jutro jak przeleje na cichą fermentację. Trzy decyzje po tym doświadczeniu podjąłem - po pierwsze - będę zacierał mniejsze warki - tak by finalnie było 10l - manewrowanie garnkiem który waży 30kg to nie dla mnie. Po drugie absolutnie nie będę zacierał w poszewce - jej przepuszczalność jest niewystarczająca - albo uszyję sobie worek z tetry lub firanki albo kupię taki worek jak do wyciskania soku prasą. No i po trzecie - muszę kupić miedzianą elastyczną rurkę i zrobić chłodniczkę.

Odwiedziłem wino z bzu. Zrobiła się wielka czapa - ale ładnie pracuje. Dodałem drugą porcję cukru 600g i pożywkę i pozostawiłem w piwnicy. Wino cudnie pachnie - na pierwszym planie cytryna, potem bez - naprawdę bardzo obiecująco. Pewnie w drugiej połowie lipca będzie można przecedzić.

Kiwi ładnie zrzuca osad. Jeszcze daleko do klarowności, ale widać postęp. Kolor jest na razie intensywnie pomarańczowy - taki jak miód. Będę zlewał w tym samym czasie co bez.

Ponieważ nie mam gdzie to zamieszczę tutaj - awatarek na forum wino.org.pl

poniedziałek, 18 czerwca 2012

Bitter - pierwsze zacieranie BIAB

Taka ogarnęła mnie chęć do pracy, że wczoraj postanowiłem po raz pierwszy zatrzeć warkę. Poprzednia robiona rok temu z brewkitu WES była raczej poniżej oczekiwań. Zestaw miałem kupiony w promocji sklepu www.piwodziej.pl - wybrałem bittera i IRA - oba zestawy w wersji eko (dla edukacji).

Bitter Eko 11blg
Najlepsza z małżonek w kuchni jej rodziców a mych teściów obiecała sekundować i pomagać. Postanowiłem zacierać metodą BIAB - 25l wody; temp 67C przez 90 min. potem mashup 76C. Taki był plan - początek był obiecujący

Garnek
Zestaw gotowy









Niestety 4 palnikowa kuchenka teściów nie była wystarczająco wydajna przez to grzanie ciągnęło się i ciągnęło. Na szczęście w końcu udało się wsypać słody i dogrzać do 67C. Potem trochę akrobacji przy zmianach fajerek podgrzewaniu mieszaniu, ale po 90 minutach zacier był gotowy.

Dodajemy słód
Mieszamy mieszamy mieszamy
No i wymieszaliśmy









Potem znowu grzanie by zrobić mashup i chmielenie.

Chmielimy
 Nocka na tarasie i rano można było przelać do fermentatora i dodać drożdże



W fermentatorze
Drożdże


Efekt - nieznana do końca ilość piwa o blg 12 - więc chyba ok. Od razu poszło do piwnicy - to luksus domku - w piwnicy 18C. Czekamy teraz co będzie dalej. Uwagami co do metody podzielę się w następnym poście.

sobota, 16 czerwca 2012

Czarny Bez - nastawianie

2 tygodnie zabrało mi zakupienie wszystkiego co potrzebne oraz zabranie się do nastawienia wina. Po kolei do koszyczka wpadały potrzebne produkty...

Suszone kwiaty czarnego bzu

Ale jak już zacząłem działać to robota poszła w miarę szybko. Na pierwszy ogień poszły rodzynki - parzenie płukanie - siekanie i buch do gąsiora w którym czekał już susz.

W trakcie siekania

Po sparzeniu









Rodzynki mają w sobie straszną ilość syfu niestety.

Kolejnym krokiem była rozprawa z cytrynami:

Obieranie cząstek ze skórki
Rozbiór na czynniki - skórka - albedo -
cytryna właściwa










W gąsiorku wszystko prezentowało się ładnie a po dolaniu soków zaczęło przepięknie pachnieć:

Soki

Gąsiorek









Pozostało jedynie dodać miód, cukier, wodę, pożywkę i drożdże i całość trafiła do piwnicy. Za tydzień dodam drugą partię cukru i pożywki.

Nastaw gotowy

sobota, 2 czerwca 2012

Wino z kwiatów czarnego bzu

Ostatnio trochę mniej czasu było i i nie dużo do pisania. Wino z kiwi stoi w piwnicy i zrzuca osad. Zajrzę do niego pod koniec miesiąca i zobaczę jak się sprawuje.

Gadu gadu a tym czasem zrobił się czerwiec i najwyższa pora by wstawić drugi białe wino w tym roku. Wybór padł na kwiaty czarnego bzu - ale nie świeże lecz suszone - można czasem być nieco wygodnicki.

Przepis będzie bazował na przepisie Generała Aidid'a z tego linku http://wino.org.pl/forum/viewthread.php?tid=6699 po korektach dokonanych przez Kguser'a - modyfikacja winka z tego przepisu http://www.klubwiniarzy.pl/winiarstwo/przepisy/52-wino-z-kwiatow-czarnego-bzu

A więc:
2 paczki suszonych kwiatów - 100g
2 litry soku jabłkowego - karton
1 litr soku pomarańczowego - karton
0,8 kg rodzynek
2 kg cukru
0,5 kg miodu
drożdże enartis challenge aroma white
pożywka po 2g enartis supervit i enartis advanced
2 cytryny
wody do objętości 12l - tak żeby po zlaniach mieć 10l
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...