niedziela, 21 lipca 2013

Witbier

Zamówiłem słody z mojego ulubionego sklepu http://homebeer.pl/ , dzięki uprzejmości kolegi Naima z forum Piwo.org otrzymałem gęstwę do piw belgijskich cóż więc mi pozostało jak tylko uwarzyć swojego pierwszego witbiera. 
Przepis na 20l:
- 1,9 kg słodu pilzneńskiego
- 1,2 kg płatków pszenicznych błyskawicznych
- 1,0 kg słodu pszenicznego
- 0,4 kg płatków owsianych błyskawicznych
- 0,3 kg płatków orkiszowych
15g kolendry, 30 g gorzkiego curacao i resztki lubelskiego i marynki - ok 15g każdego.

Płatki skleikowałem - to poszło łatwo. 9,5l wody z płatkami oraz 200g słodu podgrzane do 60 C - trzymane 30 min, podgrzanie do 75 C - 15 min, podgrzanie do 92 C - ok 20 min.
Następnie dodałem cały słód i 5,5l wody. Zagrzałem do 66 C - trzymane 90 min, 72 - 15 min i mashout.
Do tego momentu wszystko szło zgodnie z planem. Kłopoty zaczęły się przy filtracji, która żadną miarą nie chciała przebiegać w tempie akceptowalnym. Ostatecznie po 4 godzinach resztki odcisnąłem - i całość bardzo mętna poszła do gara. 
Oczywiście jak łatwo się domyśleć spuszczanie brzeczki po chmieleniu też trwało ze 2h - dużo zostało w garze bo już nie miałem siły. Efekt końcowy - mizerny dość - cienkusz 8 blg i silna decyzja by dokonać pewnych modernizacji w browarze bo tak dalej być nie może.
Pozytywne aspekty są trzy:
- brzeczka po chmieleniu była całkiem smaczna - więc może coś z tego będzie
- w tym roku postanowiłem, że muszę lekko usprawnić sposób wysładzania i filtracji a w planach jest zrobienie kopii braumeistera
- spaghetti z zielonym pesto wyszło pyszne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...